Najnowsze wpisy, strona 33


cze 07 2004 biorymty (21)
Komentarze: 1

Biorytm intelektualny 18, tendencja wzrostowa

Jeśli nie musisz, nie angażuj się dzisiaj w prace wymagające skupienia i skomplikowanych analiz. Trudno będzie Ci się skoncentrować i możesz popełnić błędy. Bardzo prawdopodobne, że doświadczysz dzisiaj wzlotów i upadków, zaskakujących dla samego Ciebie.

No to jestem rozgrzeszona... nic ucze się. AIO napiszą się same...

Biorytm fizyczny 88, tendencja wzrostowa

Twój organizm jest u szczytu fizycznych możliwości. Rozpiera Cię energia, której nie wyczerpie najbardziej intensywna gimnastyka. Jeśli nie planujesz dzisiaj wycieczki lub przeprowadzki, możesz bez obawy wykorzystać ten dzień na generalne porządki lub duże zakupy, wieczorem i tak wystarczy Ci jeszcze sił aby wybrać się na tańce.

W takim razie jak wytłumaczyc mój gruźliczny kaszel i gorączke? Po prostu nigdy nie czułam się lepiej...

Biorytm emocjonalny -100, tendencja wzrostowa

Uwaga! Twój biorytm psychiczny wszedł w krytyczny okres. Staraj się panować nad odruchami gniewu i zniecierpliwienia. Jeśli możesz, zwolnij tempo i zajmij się czymś, co sprawi Ci przyjemność.

Nad odruchami gniewu i zniecierpliwoenia nigdy nie umiałam panować. Monique kiedyś napisała o mnie: "kiedyś umiała się z wszystkimi dogadać, teraz potrafie się z wszystkimi pokłócić." Hmmm, trudno mi zaprzeczyć.

nermal : :
cze 06 2004 "To nie jest personalnie ta sama świnia"...
Komentarze: 3

Tak, to jedyny cytat, który zapamietalam z 14 zajęć z AIO, nie licząc wykładów, na których wytrzymałam dzielnie po połowy semestru. Wbrew pozorom nie studiuję na SGGW (zresztą broń boże nic nie mam do tej uczelni). Ogólnie świnia miała nam posłużyć w zrozumieniu, gdzie ląduja w tablicy przepływów miedzygałęziowych inwestycje w kapitał trwały. Mało udany przykład, tramwaj do nas chyba lepiej przemawiał...
 
Stan mojej wiedzy przez cały weekend pozostawal permanentnie na tym samym zerowym poziomie. Próbowałam... otworzyłam to parę razy, nawet coś zakreśliłam, ale tego nie da się uczyć... Najwyżej odwiedzę nasz piekny wydział jeszcze raz we wrzesniu, bo w dwa nastepne dni nie planuję nagłego przypływu zapału do nauki...

Zaczynam hodować żółwia. Troche mam mało czasu. Miesiąc niecały, ale chyba nie wypada tak się pokazać w Doran City. Oponkę moga mieć chłopaki z motorówki, ale u mnie chyba nie wygląda to sexi (zresztą to tak jak z zarostem: dwudniowy może być sexi, ale... tylko u mężczyzny). Więc od jutra nie pisać mi nigdzie żadnych śmiesznych notek, bo zakwasy mam murowane.

A żółwia hoduję na brzuchu of kors, jakby ktos nie załapał.

PS.
Milczenie nie trwało zbyt długo, ale przecież chora bym była, jakbym nic nie napisała.

nermal : :
cze 06 2004 słowotok (19)
Komentarze: 2

"Błogosławieni Ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
/ Julian Tuwim /

...sami więc rozumiecie, że pomilczę do odwołania

nermal : :
cze 05 2004 casus M. reaktywacja (18)
Komentarze: 5

Miało mnie pokarać i mnie pokarało... Lato w pełni, a ja chora. Do nowo nabytej alegrii doszło grypo-podobne-nie-wiadomo-co. W związku z tym o imprezie nie ma mowy, no i o nauce tym bardziej (to mnie akurat jakoś nie martwi). Znowu moja grupa powie, że się alienuję (i bedą mieli rację). Mam plan się wypisać od tych dwulicowych kujonów i karierowiczów do III. Tylko wtedy, to nie wiem, kto kogo będzie bardziej sprowadzał na złą drogę, ja ich czy oni mnie.

Dzwonił dziś pan "kiedyś_mój_mąż", czyli M. Kurwa, jak już zaczynam się oswajać z myślą, że to se ne wrati, to on sie pojawia i znowu burzy wszystko w mojej głowie. Nauczyłam się, że jak się jest z facetem, to potem kobieta albo kocha albo nienawidzi, trzeciej możliwości brak.

Dlatego kochanie, skoro nie mogę Ciebie kochać, a nie chcę nienawidzieć, to może powiesz mi co mam zrobić?!?!?!

nermal : :
cze 04 2004 marki koszmarki... (17)
Komentarze: 0

Chopakom z Marek gorąco przy dupie się zrobiło, bo nie ma kto raportu z Pracodawcy dla PwC zrobić i uknuli sobie sprytny plan, że mnie w to wrobią. Nie powiem, taki wpis w życiorysie, to niezły kąsek i nawet się zgodziłam. Ale nic z tego. Alergia nie wykańcza, AIO przede mną, że o ekonometrii, ekonomii i numerkach nie wspomnę. Dzwonię do nich jutro i walę jakąś grubą ściemę. Ostatnio, jak skłamałam, to nie wyszło z tego nic dobrego, a już na pewno nie dla mnie, ale kto powiedział, że sytuacja lubi się powtarzać, sie powtarzać...

Z picia dziś nic nie wyszło, ale przecież jutro też jest dzień...

nermal : :